
I nadszedł ten ponury dzień kiedy Drow musi sie zmierzyc z silą znacznie od niego potężniejszą...
FIZYKĄ~!! (a dokładniej elektroniką XD), ale trzeba byc dobrej myśli! (wtedy upadek bardziej boli XD) I takiej własnie jestem, pojde, napisze, rzuce mu pracą w twarz... i wywali mnie bez sprawdzania XD dobra, czyli pojde, bede sie bal caly czas i z drzaca reka oddam ku kartke zabazgrana czym wlezie :P
4 komentarze:
Dasz rade
Mam nadzieję =]
Myu?
i jak tam poprawka? ;> bo zastanawiam się, czy się śmiać, czy gratulować :p
Prześlij komentarz