środa, 10 września 2008

Tuturuttu kawał drutu (miedziany, z pkp)




Hum no musze coś napisać, bo sie opierdylam trochu ostatnimi czasy XD. W sumie nic mega sie nie dzieje, zacząłem rysować i nawet nie tak źle mi wychodzi (ale musze ćwiczyć~!! XD). Astel mnie zwyzywała od emosiów, chociaż wszyscy wiedzą że to kłamstwo (nie ważcie sie zaprzeczać bo zmoderuje komenty XD!). No nic, odezwę sie wkróóóótce ;D

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

kiedy jesteś emo ;P
albo masz takie dni xd

Anonimowy pisze...

no w mojej długiej, czarnej koszulce i nowej fryzurze faktycznie wyglądam jak emo ;D ah, zapomniałabym o trampkach (ale nie podartych! xD) a jak się jeszcze przefarbuję to tylko zestawu różowych żyletek w czaszki będzie mi brakowało ;]
ale buahaha, przynajmniej nie zachowuję się jak emo, tylko "chodzący optymizm"! xD

Anonimowy pisze...

każdy ma czasem zły dzień, a mi się chandry zdarzają tak mniej więcej... raz na pół roku ;] więc chyba nie jest tak źle :P
a Ty masz doła co drugi dzień xd